Martinuz
Moderator
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Wto 21:36, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Easy, easy...
Sugeruję poczekać do końca sesji, wtedy zobaczymy ile osób tak na prawdę nie zaliczy tej grafiki. Wtedy będzie można rzucać kobietami lekkich obyczajow na prawo i lewo.
Co do prac domowych - miałem zaliczone wszystkie kolokwia i 3 pracy w plecy - nie musiałem ich poprawiać, dr. Bednarek kazał mi jedynie ustnie opowiedzieć co w nich należy poprawić. Fakt, widzę co się dzieje gdy przynosimy po raz 10, 20 czy 50 tą samą pracę, w której ciągle coś jest nie tak, mimo to sugeruję wrzucenie na luz, bo jeszcze nie raz nas wydupcą. Poczekajmy do końca tej sesji - wtedy zobaczymy ile osób nie zaliczy grafiki*
*mowa o osobach które się starają, osób które położyły ptaka na grafice nie biorę pod uwagę, bo to ich własny wybór.
Inna jeszcze sprawa, ilu z was, poszło do dr. Bednarka na konsultacje zapytać się jak wykonać dobrze ten rysunek? (ja również nie byłem ).
Jedyne w czym mogę się zgodzić, jesli chodzi o powszechny bulwers to kolokwia, a szczególnie część rysunkowa (bo teoria jest raczej sprawdzana normalnie). 2 wymiary z 20, to zaledwie 10% - tyle wystarczy żeby oblać kolokwium. To jest trochę niezbyt fair.
Post został pochwalony 0 razy
|
|